Jak wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim?
Urlop macierzyński to dla kobiety ważny czas, nowy etap w życiu i wielka zmiana.
To także dobry moment, by przemyśleć dalszą karierę zawodową – czy wrócić na dotychczasowe stanowisko, a może poszukać nowego pracodawcy, a nawet zmienić zawód lub rozpocząć własną działalność? Możliwości jest wiele. Powrót do aktywności zawodowej może jednak okazać się trudniejszy niż się wydaje. Rok, a często więcej poza branżą, może wpłynąć na spadek pewności siebie i poczucie braku wystarczających kompetencji. Aby uniknąć dylematów i wątpliwości warto opracować skuteczny plan!
Dłuższa przerwa od pracy sprzyja autorefleksji. Możemy zastanowić się nad tym, które zadania podobały się nam na poprzednim stanowisku, a o których wolałybyśmy zapomnieć. Przed rozpoczęciem poszukiwań warto przemyśleć, czego oczekiwałybyśmy od nowej pracy, jakie są nasze mocne strony, kompetencje i umiejętności. Spostrzeżenia zapiszmy na kartce, pamiętając, aby wymienić takie aspekty jak zadowolenie z pracy z ludźmi lub w pojedynkę, rodzaje motywatorów i obszary, które wymagają podszkolenia. Dobrym pomysłem będzie skorzystanie z usług doradcy zawodowego, który pomoże nam określić nasze mocne strony.
Wizerunek ma znaczenie
Wracając do pracy po urlopie macierzyńskim warto zadbać także o swój wizerunek. To doskonała okazja, aby odświeżyć swoją garderobę, fryzurę i nauczyć się wykonywania makijażu biznesowego. Przydatne wskazówki można odnaleźć w Internecie. Zasada „jak nas widzą, tak nas piszą” odgrywa spore znaczenie podczas rozmów kwalifikacyjnych. Jeśli chcemy zrobić dobre pierwsze wrażenie zacznijmy od umieszczenia w CV odpowiedniego zdjęcia. Jeśli nie mamy środków na profesjonalną sesję u fotografa biznesowego, poprośmy o pomoc znajomego pasjonata lub zróbmy zdjęcie sami, wystrzegajmy się jednak zbyt luźnych lub kontrowersyjnych fotografii, które mogą wyeliminować naszą kandydaturę już na samym początku.
– Podstawowym dokumentem niezbędnym podczas rekrutacji jest CV. Obecnie możemy skorzystać z dziesiątek szablonów dostępnych w Internecie. Skoncentrujmy się na merytoryce i podkreśleniu najważniejszych z punktu widzenia pracodawcy informacjach. W dokumencie nie musimy umieszczać informacji o urlopie macierzyńskim, wlicza się on bowiem w okres zatrudnienia. Jeśli jednak przerwa trwała znacznie dłużej, warto wspomnieć, co robiłyśmy w tym czasie. Tego typu informacja powinna znaleźć się również w liście motywacyjnym, jeśli firma wymaga jego dołączenia. – mówi Natalia Bogdan, właścicielka agencji rekrutacyjnej Jobhouse.
Kolejnym etapem w poszukiwaniu pracy jest przygotowanie listy firm, które nas interesują. Pamiętajmy, aby nie ograniczać się do jednego źródła – na przykład serwisów ogłoszeniowych. Aby zwiększyć swoje szanse na znalezienie zatrudnienia, musimy podejść do tematu kompleksowo. Wysyłajmy tzw. spontaniczne aplikacje, nawet jeśli firma nie prowadzi rekrutacji w danym momencie.
Bycie na bieżąco z rynkiem pracy popłaca
Dobrym pomysłem jest także założenie konta na portalach dla profesjonalistów takich jak LinkedIn czy Goldenline. Z ich pomocą możemy szybciej znaleźć pracę, a dodatkowo zaprezentować się w korzystnym świetle potencjalnemu pracodawcy, który będzie szukał informacji na nasz temat. Pamiętajmy także o ustawieniach prywatności na Facebooku. Jeśli nie chcemy, aby nieznane osoby widziały publikowane przez nas treści, lepiej zablokować do nich dostęp. Wbrew pozorom pracodawcy przeglądają także tego typu portale.
– Panie, które chcą wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim, powinny pamiętać o regularnym przeglądaniu ofert. Na tę czynność warto poświęcić kilka godzin każdego dnia, aby wyrobić u siebie dobry nawyk. Warto zarejestrować się w bazach firm, agencjach zatrudnienia, a także w lokalnym Urzędzie Pracy. Nie obawiajmy się także osobistych wizyt w firmach. Składając CV w recepcji mamy większą szansę na bycie zapamiętanym i pozostawienie po sobie pozytywnego wrażenia. – mówi Natalia Bogdan. Dodaje: Ciekawe oferty pracy można znaleźć także na LinkedIn, Goldenline oraz grupach na Facebooku. Poinformujmy również naszych znajomych, że szukamy pracy. Poczta pantoflowa w wielu przypadkach może okazać się bardzo skuteczna.
Ostatnim etapem jest rozmowa kwalifikacyjna. Pamiętajmy o odpowiednim przygotowaniu. Przed spotkaniem poczytajmy o firmie, jej osiągnięciach i kulturze organizacyjnej. Zwróćmy uwagę na informacje takie jak: kim są główni klienci, jaka jest liczba zatrudnionych osób i strategia działalności. Wiedzę możemy czerpać ze strony internetowej firmy oraz z mediów społecznościowych. Poszukajmy także typowych pytań, które często pojawiają się na rozmowach i przygotujmy na nie odpowiedzi. Jeśli wiemy, z kim będziemy rozmawiać, możemy poszukać informacji na temat tej osoby w Internecie. Przebieg spotkania warto przećwiczyć z bliską osobą. Przygotujmy strój, CV, referencje i przede wszystkim nastawmy się na sukces.
Nadesłał:
Aleksandra Matuła
|