Monika Perkowska: mówienie "nie" to nic złego


2019-09-18
Pierwsze wspólne dni dziecka, niani i rodziców są nie lada wyzwaniem. Monika Perkowska, ambasadorka Niania.pl, psycholog i terapeuta dzieci i młodzieży, podpowiada, jak przejść przez okres adaptacyjny i mówić podopiecznemu „nie”.

Pierwsze wspólne dni dziecka, niani i rodziców są nie lada wyzwaniem. Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu i ustaleniu reguł pomiędzy dorosłymi – między innymi tego, co wolno, a czego nie wolno dziecku, okres ten może mieć bardzo dobre skutki w przyszłości. Monika Perkowska, ambasadorka Niania.pl, psycholog i terapeuta dzieci i młodzieży, podpowiada, jak przejść przez okres adaptacyjny i mówić podopiecznemu „nie”.

Przeczytaj również:

Jak poradzić sobie z niechęcią dziecka do spędzania czasu z nianią?

Należałoby sprawdzić, co jest przyczyną niechęci - czy to lęk separacyjny, czy lęk przed nowością, brak porozumienia między dzieckiem a nianią, czy może niewłaściwe postępowanie niani. Im więcej wiemy o relacji dziecka z nianią, tym łatwiej będzie zdiagnozować problem i znaleźć rozwiązanie. Gdy dziecko jest niechętne niani, koniecznie należy porozmawiać o tym z opiekunką i wspólnie opracować metodę działania. Czasami niestety trzeba zmienić opiekunkę, ale najczęściej współpraca rodziców i niani przynosi pozytywne efekty.

Jak „zjednać” sobie dziecko? Co niania powinna zrobić podczas pierwszych dni z nowym podopiecznym?

Niania pracuje swoją osobowością i umiejętnościami. Przede wszystkim powinna być naturalna i starać się znaleźć nić porozumienia z dzieckiem. Aby podopieczny czuł się bezpiecznie, pierwsze dni powinny być spędzona z nianią i rodzicami/rodzicem. Ważne jest, aby opiekun był osobą prawdziwą w kontakcie z dzieckiem i dorosłymi, ustalił wcześniej oczekiwania rodziców oraz swoje zadania. Nie należy stosować specjalnych technik do zjednania sobie dziecka, ponieważ nie będą one naturalnym zachowaniem niani.

Czy rodzice muszą wyrazić zgodę na to, by niania dawała dziecku drobne podarunki?

Najlepiej takie kwestie ustalać z rodzicami, aby nie było nieporozumień. Prawidłowa komunikacja jest podstawą między pracodawcą a pracownikiem i zabezpiecza obie strony. Im więcej do siebie mówimy, wymieniamy się informacjami, tym lepiej. Szczerość w relacji będzie najważniejszą zmienną gwarantującą bezpieczeństwo emocjonalne dziecka.

Jak mówić dziecku „nie”?

Dziecko czuje się bezpieczne, gdy dorosły pokaże mu, co jest dobre, a co złe. Jeśli stawiamy na wychowanie, które ma za zadanie nauczyć dziecko podstaw życia wśród ludzi, musimy na niektóre rzeczy się nie zgadzać, bo są po prostu złe dla dziecka. Rodzice i niania powinni wspólnie ustalić, jaką przyjmują filozofię w wychowaniu dziecka i przestrzegać ustalonych reguł.

Jak radzić sobie, gdy dziecko, którym się opiekunjemy nie chce „wypełniać woli rodziców”?

Gdy niania i rodzice ustalili wspólny front wychowawczy, każde z nich powinno przestrzegać umowy. To normalne, że dziecko złości się, gdy dorośli na coś się nie zgadzają. Nie można pozwolić, by dziecko wykonywało czynności szkodliwe dla niego. W takich sytuacjach niania nie powinna mieć innego stanowiska wychowawczego niż rodzice. Należy zachować postawę asertywną wobec dziecka.

Nadesłał:

PR77
http://projekt77.pl

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl