Przygotuj organizm malucha na nadejście zimy
W trakcie zimy układ immunologiczny naszych dzieci zmaga się z prawdziwymi wyzwaniami. Niskie temperatury, śnieg i wszechobecna plucha za oknem sprawiają, że w przedszkolach i szkołach "szaleje" plaga infekcji.
Czy da się ich uniknąć lub przynajmniej zniwelować częstotliwość? Tak, ale o odporność dziecka na zimowe infekcje powinniśmy zadbać już dziś!
Hartowanie organizmu
Jeżeli hartowanie kojarzy Ci się z drastyczną ekspozycją na niskie temperatury – nic bardziej mylnego! Absolutnie nie chodzi o wychłodzenie młodego organizmu, kąpanie dziecka w lodowatej wodzie czy korzystanie z kriokomory. Mówiąc o hartowaniu mamy na myśli stopniowe przystosowywanie organizmu dziecka do niskich temperatur. Oznacza to, że powinniśmy zadbać o to, aby nawet w chłodne dni wychodzić z nim na dłuższe spacery czy utrzymywać optymalną temperaturę w mieszkaniu – nie przekraczającą 20 stopni Celsjusza. Pamiętajmy także, że młody organizm nabiera odporności przez ekspozycję na mikroby. W sytuacji, gdy dziecko nie ma kontaktu z florą bakteryjną środowiska zewnętrznego oraz z zarazkami pochodzącymi od innych dzieci – układ immunologiczny nie może „nauczyć” się danego mikroba i tym samym nie może się w przyszłości przed nim bronić.
Spacery sposobem na wzmocnienie odporności
A w jaki sposób bezpiecznie hartować organizm dziecka nie narażając go na infekcje? Wystarczą regularne, krótkie spacery! Warto całą rodziną wybrać się na jesienną przechadzkę. Skorzysta na tym zarówno zdrowie rodziców, jak i pociech. Dotlenienie organizmu, rozruszanie mięśni, obniżenie ciśnienia krwi – to korzyści, które docenią wszystkie zapracowane mamy. Produkcja większej ilości białych krwinek, odpowiedzialnych za walkę z chorobami, spotkania z różnorodną florą bakteryjną oraz bliskość z rodzicami – to z kolei wspomoże organizm i samopoczucie dziecka.
Zdrowa dieta a budowanie odporności
Nie da się przecenić roli, jaką w budowaniu odporności dziecka odgrywa zróżnicowana i zbilansowana dieta. Szczególnie w okresie jesienno-zimowym warto uważnie przyjrzeć się codziennej diecie malucha, by wyeliminować z niej produkty przetworzone - te, które zawierają konserwanty, barwniki lub substancje wzmacniające smak lub zapach, a także te, które nie posiadają wartości odżywczych – jak jasne pieczywo lub makaron, słodycze, fast foody lub słodzone napoje gazowane.
Upewnijmy się, że w produktach, które dajemy dziecku, znajdują się zdrowe, nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 oraz omega-6. Te tłuszcze wspomagają układ odpornościowy oraz nerwowy, co jest szczególnie ważne w okresie jesienno-zimowym. Upewnijmy się też, że dostarczamy dziecku odpowiednią ilość witaminy C, A oraz wapnia. Bardzo istotne jest też to, by posiłki miały wysoką zawartość białka, które stanowi budulec organizmu.
Wybierając produkty, które możesz śmiało podawać dziecku jesienią, kieruj się składami na opakowaniu. Nie decyduj się na te, które pełne są konserwantów, wzmacniaczy smaku, barwników lub są wysokoprzetworzone – nie jest to bezpieczna żywność, a szczególnie zły wpływ może mieć na zdrowie Twojego malucha w okresie obniżonej odporności.
Serek homogenizowany Bakuś wyróżnia się przede wszystkim prostym składem. Zawiera on jedynie trzy składniki: serek, owoce i cukier. Wysoka zawartość białka, wapnia i witaminy A sprawiają, że powinien on być niezbędnym towarzyszem każdego rodzica dbającego o zdrowie swojego dziecka. Serek dostępny jest w dwóch pysznych smakach - truskawkowym i waniliowym, które są uwielbiane przez dzieci. Kremowa konsystencja to gwarancja tego, że Bakuś doskonale sprawdzi się jako pyszna i zdrowa przekąska, którą można zjeść w każdej sytuacji – w domu, w szkole, a nawet podczas jesiennych wycieczek do parku czy za miasto.
Nadesłał:
sensigray
|